Blog jest ciągle poprawiany, ulepszany, "remontowany". Wszystkie błędy i niepoukładane elementy będą porządkowane i poprawiane!
niedziela, 17 maja 2015
Od Chrissy
sobota, 16 maja 2015
Od Renee do Zac`a
Od Zac`a do Renee
- ej n powiedz co to - prosiłem
- kiedys indziej się dowiesz - mrukła
- no dobra, a ten twój tatułaż na boku co przedstawia - spytałem
- patrzyłeś na niego - spytała
- tak jak spałas - odparłem
Od Renee do Zac`a
Wyszliśmy spod prysznica.
-Jeżeli jesteś głodny to kuchnia jest na dole, ja idę się ogarnąć. -powiedziałam ac chłopak odpowiedział mi uśmiechem.
Ubrałam się i spakowałam torbę na trening.
-To jak, jedziemy? -zapytał chłopak wstając z kanapy.
-Tak- odpowiedziałam z uśmiechem.
Zamknęłam dom a chłopak skierował się w stronę motoru.
-Dzisiaj ja Cię zawiozę- powiedziałam naciskać pilot od garażu. Na środku stało Audi a w kącie przykryty pokrowcem motor.
-Co to?-zapytał chłopak wskazując na motor.
-.. nic ważnego, wsiadaj- powiedziałam i po chwili ruszyliśmy.
Od Zac`a do Renee
- I tak wiem że dobra będziesz - zaśmiałem się
Zasmiała się zeszłem z niej i ją podniosłem
- to łądnie idziesz ze mną pod prysznic
- dobrze
Poszliśmy do kabity całowałem ją namietnie od czasu do czasu...
Od Lucy do Jake`a
- Ummm...- głupio mi było przyznać, że kłamałam z tym, że muszę jechać do domu- Nie dzięki, mieszkam niedaleko stąd...
- To może cię odprowadzę- uśmiechnął się- I przy okazji pomogę zanieść ci te wszystkie książki.
Jak ja miałam teraz wybrnąć z tej niezręcznej sytuacji.
- Nie dzięki - odwróciłam wzrok i wymaszerowałam z biblioteki.
- Zaczekaj- krzyknął za mną.
Nie odpowiedziałam tyko wsiadłam do autobusu który czekał akurat na przystanku i wskoczyłam do niego gdy akurat ruszał, zostawiając za sobą chłopaka...
Jake?
Od Renee do Zac`a
-Ale w czym? -Położyłam się na nim i otarłam swoim kroczem o jego.
-Tak właśnie w tym -powiedział z uśmiechem i złączył nasze usta przewracając mnie pod siebie.
- jeśli nie chcesz żebym spóźniła się ta trening musisz mnie wypuścić-powiedziałam z uśmiechem.
Od Zac`a do Renee
- to dobrze - zaamialem sie
znowu ja pocalowalem zrobiłem tak ze siedziala mi na nogach
- dobra w tym byłaś wiesz - spytalem jej
piątek, 15 maja 2015
Od Renee do Zac`a
Powtarzyłam na niego pytająco.
-kto powiedział że żałuję?
-no w... -zaczął
-Niczego nie żałuję- powiedziałam z uśmiechem a chłopak przyciągną mnie do siebie i pocałował.
Od Zac`a do Renee
Spojrzałem na nią usiadła obok mnie
- widząc zużytego kondona to chyba wiesz ci - mrukłem
- o boze - mrukła
- mowilem ze będziesz żałować - szepnąłem
dziewczyna odwróciła głowę e moja stronę
Od Renee do Zac`a
Przymknęłam oczy i zaśmiałam się cicho. Chłopak nie przestawał i szedł coraz niżej.
***
Obudziłam się w sypialni z Zac` iem. Wysłałam i poszłam do łazienki, na mojej szyi widniała dość duża malinka. Gdy wróciłam do sypialni Zac już nie spał.
Usiadła na łóżku..
-... czy my. . Do czegoś między nami doszło? -Zapytałam chłopaka nie mogąc przypomnieć wszystkiego.
Od Zac`a do Renee
Calowalem ja namietnie
- wiesz co dobrze nawet calujesz
- ty tez nie najgorzej - zaśmiała się
- haha spoko - zaśmiałem się
znów ja całowałem w usta z języczkiem i po szyji.
Od Renee do Zac`a
-Tak łatwo Cię do czegoś przekonać- zaśmiałam się.
-No wiesz, chcesz to mogę wyjść.
-oh no zamknij się - złapałam to za bluzę i przyciągnęłam do siebie a on zaczął mnie całować. Popchał mnie do tylu, tak że leżałam na sofie a on górował nade mną.
Od Zac`a do Renee
- jak poprosisz to może zostanę - zaśmiałem się
- proszę zostań - zrobiła słodka minie
- no dobra przekonalas mnie - zaśmiałem się
weszlismy do jej domu a ja znów połączyłem nasze wargi
Od Renee do Zac`a
-Nigdy niczego nie żałuję.. -odpowiedziałam.
-Nigdy?
-Nigdy, no ale jak chcesz ją tylko zaproponowałam-powiedziałam z uśmiechem.
Od Zac`a do Renee
- lepiej nie - powiedzialem
- dlaczego - spytała
- no jeszcze się coś stanie czego będziesz zalkwala
Od Renee do Zac`a
Stanęłam na palcach.
-Lepiej? -zapytałam z uśmiechem.
-Jeszcze nie..
Chłopak złapał mnie za tył ud u uniósł, a ją oplotłam nogi w okół niego.
-Teraz znacznie lepiej - zaśmiał się i znów zlaczyl nasze usta.
-Jedziesz do środka? -zapytałam
Od Zac`a do Renee
- i tak się dowiem - zaśmiałem się
spojrzała na mnie tymi oczami
-a ten język to
pocalowalem ja i delikatnie złapałem język jej zębami
- wyrwę ci - zaśmiałem się
i puscilem
- za niska jesteś - mrukłem - musze się garbic
Od Renee do Zac`a
Odwzajemniłam pocałunek.
Czułam jak chłopak uśmiechnął się, przypadł mnie do drzwi i pogłębił pocałunek. Jedną rękę położył na.moim biodrze, a drugą w miejsce gdzie miałam nowy tatuaż.
-Ciekawi cię prawda? -zapytałam z uśmiechem.
-Trochę..
- Tajemnica -powiedziałam pokazując język i śmiejąc się.
Od Zac`a do Renee
Szybko dotarliśmy do jej domu. Zeszliśmy z motocyklu i podprowadziłem ją pod drzwi
- chce ci się spać - uśmiechnałem się
- raczej nie - zaśmiała się
Zblizyłęm się do niej i ją pocałowałem.
Od Renee do Zac`a
-no w sumie czemu nie-powiedziałam z uśmiechem.
-więc chodźmy- odpowiedziałz uśmiechem chłopak.
Wyszlismy z klubu, chciałam wejść na motor, ale chłopak posadził mnie z przodu. Czułam się przyjemnie ponieważ alkohol w moim organiźmie dawał o sobie znać. Po chwili pojechaliśmy do mojego domu.
Od Zac`a do Renee
Bawiliśmy się dość długo gdzieś do 2 rano gdy wychodziłem zobaczyłęm Rene
- a ty tu co - zapytałem śmeijąc się
- a nic właśnie idę
- chcesz mogę cię odprowadzic bo sam idę - uśmiechnąłem się - tylko ostrzegam nie panuje nad soba - zaśmiałem sie
Od Nikodema do Ashley
- gdzieś - zaśmiałem się
- no powiedz gdzie - prosiła
- oj coś kupic
- a co
- jaka ty ciekawska - zaśmiałem się - musze kupic, trawkę a ty idź do chłopaków ggrać w butelek
Podeszłem do szafy wyjąłem same czarne rzeczy, czarne sdresy, bluzka i bluza i buty
Od Renee do Zac`a
Weszliśmy do klubu, usłyszałam jakieś piski z strony loży dla vip ale jakoś nie zainteresowałam się tym. Świetnie się bawiłam z Maddie, do momentu, gdy ona wyszła z jakimś chłopakiem.
-Super.. -powiedziałam sama do siebie, strzeliłam kilka shotów i wyszłam zapalić.
Od Ashley do Nikodema
Spojrzałam na chłopaka.
- Dla takich małych dziewczynek? - spytałam
- Tak - odparł
Zaczęłam się cicho śmiać.
- Masz chyba coś z głową - zaśmiałam się
Puknęłam go delikatnie w czoło. Zeszłam z niego uśmiechając się.
- TO gdzie tak się śpieszysz? - spytałem
Nikodem?
Od Zac`a do Renee
bawiłem się z kumplami świetnie co raz przyszły jakieś dziewczyny tańczyć a my mało kiedy zwracalismy na nie uwagi głównie to gadaliśmy o teledysku i jak go zrobić
Od Nikodema do Ashley
- serio - spytalem
- no tak
- to idz do chłopaków tych - zaśmiałem się
spojrzalem która godzina
- zlaz juz ze mnie
- czemu - spytała
- musze gdzieś jechać
- gdzie
- nie powiem to nie jest miejsce dla małych dziewczynek - zaśmiałem się z niw
Od Ashley do Nikodema
Spojrzałam na chłopaka i uśmiechnęłam się łobuzersko.
- No wiesz podobałoby mi się jakbyś umiał się całować - zaśmiałam się
- A nie umiem? - spytał
- Znam takich co robią to dużo razy lepiej - oznajmiłam
- Kogo? - wypytywał
- A takich typków grałam kiedyś z nimi w butelkę i się przekonałam - odpowiedziałam
Nikodem?
Od Renee do Zac`a
Wróciłam do domu, weszłam do łazienki i ściągnęłam opatrunek z boku. Moim oczom ukazał się mój nowy tatuaż.
-Pięknie! -powiedziałam sama do siebie.
Byłam taka zadowolona, nie chciałam siedzieć w domu. Ubrałam na siebie czarną skórzaną spódnicę i biały top.
Zamknęłam dom i pojechałam do Maddie i pojechałyśmy do pubu.
Od Zac`a do Renee
Westchnąłem
- cześć - mrukłem
wsiadłem na maszynę i pojechałem do domu. Tam po chwili przyszli do mnie chłopaki i ustaliliśmy jak ten teledysk zrobimy oni już dziewczyny pożądania miały a ja myślałem kogo wybrać. Po 20 poszlismy razem do klubu i wesołym do vip ów świetnie się bawiliśmy gadają i pijąc
Od Nikodema do Ashley
Spojrzałem na nią z uśmiechem
- no i co z tego
- no i to - mrukła
- wiem że to lubisz - zasmialem sie
pocalowalem ja w dolną warge ona to odwzajemniła
- widzisz podoba ci się to
Od Renee do Zac`a
-Nie chcę Cię wykorzystywać.
-Nie wykorzystujesz, sam zaproponowałem- odpowiedział z uśmiechem.
-Jednak wolałabym się przejść, trochę się zasiedziałam na tym fotelu- odrzekłam.
-Skoro tak mówisz...
-Dzięki, że tu ze mną przyszłeś-powiedziałam i skierowałam się w stronę mieszkania.
Od Zac`a do Renee
Usmiechnalem sie
- kiedy ci wyrwać ten język
- nie
- tak zobaczysz że to zrobię - zaśmiałem się
wyszlismy z budynku
- to gdzie teraz mam cię podwiesc - spytalem
Od Renee do Zac`a
Minęła godzina, nie sprawiało mi to bólu, lubiłam to. Mike założył mi opatrunek, a ja nareszcie mogłam się ubrać. Zac wstał i podszedł do mnie.
-I jak? -zapytał z uśmiechem.
-świetnie- powiedziałam z wielkim uśmiechem.
-Więc co zrobiłaś?
-Tajemnica - powiedziałam pokazując mu język.
Od Zac`a do Renee
Patrzyłem jak jej robił po jakimś czasie za zło coś powstawać Renee nie pokazywała ze ja boli nagle zadzwonil telefon mtory musiałem odebrać wyszłem z budynku to był Brandon powiedział ze pojutrze musimy zrobić ten teledysk zgodziłem się po chwili wrovwróciłem do budynku i znowu usiadlem na sofie czekając na dziewczynę
Od Ashley do Nikodema
Spojrzałem na niego uśmiechając się.
- Ale to bardzo boli - oznajmiłem
- I dobrze ostrzegałem - zaśmiał się
Zabierając rękę z jego torsu zdjęłam jego ręce z mojego ciała.
- No widzisz aż tak ci to pasuje? - spytałam
- Tak - odparł
- To niech przestanie - powiedziałam
- Dlaczego? - spytał
- Bo mnie nawet nie znasz - oznajmiłam
Nikodem?
Od Renee do Zac`a
-Jesteś pewien? -zapytałam.
- Tak-powiedział z uśmiechem.
Uśmiechnęłam się i weszliśmy do środka.
Na wejściu powitala mnie recepcjonista, a raczej próbował.
-MIKE!- krzyknęłam głośno.
Zza prawanu wyszedł wysoki z pearcingiem... wszędzie.
Od zawsze mnie tatuował, tylko jemu ufałam.
-To co dzisiaj robimy? -zapytał Mike.
-wyciągnęłam karteczke z moim projektem i podałam chłopakowi.
-Przeszłość?
-Tak... -odpowiedziałam podnosząc głowę.
-A Ty? co chcesz zrobić? -zapytał Mike Zac`a
-emm.. ja jestem jako osoba towarzysząca..-odpowiedział Zac
Mike spojrzal na mnie pytająco, a ja po prostu usiadłam na fotelu, a Zac na sobie w poczekalni.
-Gdzie tym razem?
-Wzdłuż prawnego boku, na żebrach. -odpowiedzialam z uśmiechem. Ściągnęłam bluzkę i powiedziałam położyłam się na brzuchu. Mike zaczął swoją robotę..
Od Zac`a di Renee
Spojrzałem na nie
- nowy tatułaż chcesz zrobić - spytalem
- taj - oznajmiła
- a jaki
- zobaczysz
- hm okej
zeszliśmy z motocyklu i zaczela iść a ha za nią
- a ty gdzie ?
- chce zobaczyć gdzie i jaki zrobisz tatułaż - uśmiechnąłem się
Od Nikodema do Ashley
- pożałujesz tego - zaśmiałem się
- jak - spytała
położyłem dłoń jedna na jej posladkach druga na jej piersi zcisnalem dłonie na co jęknęła głośno
- to boli
- ma bolec - zasmialem się
Od Renee do Zac`a
Poszliśmy w stronę motoru w milczeniu.
-mogę znosić taksówkę jeśli to problem..-powiedziałam cicho
-To nie jest problem- powiedział z uśmiechem.
Wsiadłam na motor, złapałam się tylnej rączki.
-zapomniałaś?-zapytał Zac biorąc mnie za ręce i rozwijając je wokol swojego pasa.
Podałam mu adres i pojechaliśmy.
Gdy dotarliśmy na miejsce Zac zapytał że zdziwieniem
-Studio tatuażu?
-Tak-powiedziałam z pewnym siebie uśmiechem.
Od Zac`a do Renee
- no nie ma rzucasz soe
- bezkitu on każda koleżankę może podwiezć - zaśmiał się Nikodem
- no właśnie wiec to jak - spytalem
- em no możesz odparła
pozegnalem się z Nikodemem i wyszliśmy z dziewczyną z parku
Od Ashley do Nikodema
Spojrzałam na chłopaka z łobuzerskim uśmiechem po czym przegryzłam wargę.
- Dla mnie zabronione? - spytałam
- Tak - odparł
- A jak dotknę to co mi zrobisz? - spytałam
- Pożałujesz - oznajmił
- Okey - mruknęłam
Niepewnie położyłam dłoń na jego torsie uśmiechając się.
- Hmm... no ładny ładny - zaśmiałam się
Nikodem?
czwartek, 14 maja 2015
Od Renee do Zac`a
Chłopcy zwrócili uwagę na wychudzona dziewczynę przechodzącą obok.
-Kiedyś też taka byłam..-powiedziałam sama do siebie z nadzieją że nie usłyszeli. Zac spojrzał na mnie pytajacym wzrokiem, a ja odwróciłam od niego wzrok. Czułam że przygląda mi się i nie było to komfortowe...
-emm.. mam coś do załatwienia na mieście.. muszę już iść-powiedziałam ale nie zabrzmiało to zbyt wiarygodnie.
-Podwieźć Cię? -zapytał Zac
-nie chce się narzucać
Od Nikodema do Ashley
Od Nikodema cd Ashley
- no ta sytuacja mi nie pasuje
- jaka - zapytala
- ze jesteś na gorze - mrukłem
- dlaczego ?
- bo tak a od razu mówię nie dotykaj mnie
- czyli gdzie
pokazałem dłonią swoją klatę
- nie wolno zabronione dla cienie - powiedzialem
Od Zac`a do Renee
Od Ashley do Nikodema
Od Ashley do Nikodema
Od Renee do Zac`a
Od Zac`a do Renee
na balu zaczynąją tańczyć potem wchodzimy na scene i śpiewamy
Od Ashley do Nikodema
Od Renee do Zac`a
Od Zac`a do Renee
Od Nikodema do Ashley
- pożałujesz jak jeszcze raz to zrobisz - powiedziałem- tia jasne - zaśmiała sieZnowu to zrobiła- przegiełaś - powiedziałemPrzewróciliśmy się na łóżko a ja zacząłem ją łąskotać a ta się śmiała w niebo głosy...
Od Renee do Zac`a
-Spoko, już wszystko wiem.
-Co wiesz? - zapytałam zdziwiona i lekko przest
Od Ashley do Nikodema
Od Zac`a do Renee
Od Renee do Zac`a
Zaśmiałam się na myśl Zaca jako striptizera.
-Co Cię tak bawi? -zapytał Zac.
- Ty
-No ejj.. to nie było mile-powiedział udając obrażonego.
-Hah, po portu nie wyobrażam sobie Ciebie jako striptizera.-wytłumaczyłam się.
Od Nikodema do Ashley
- nie musisz wiedzieć - zaśmiałem się
- ale chcę
- no to jestm fotografem tancerzem i rapowcem
- spiewsz - spytała
- raczej rapuje- zaśmiałem się
Od Zac`a do Renee
- szkoda
- dla was - powiedziała
- oj tam kiedyś indziej
- może, zawsze masz tyle fanek ?
- no jak się jest piosenkarze + tancerzem to tak jest
- striptiz tez- spytała
- tylko dla napalonych lasek - zazartowalem- a tak na poważnie to nie
Od Ashley do Nikodema
Zaczęłam się również śmiać.
- Kretyn - mruknęłam
- Co? - spytał
- To co słyszałeś - wystawiłam mu język
Po chwili siedzieliśmy już w krępującej mnie ciszy.
- Opowiesz mi coś o sobie? Czym się zajmujesz? - wypytywałam
Nikodem?
Od Renee do Zac`a
Patrzyłam na niego z podziwem. Gdyby nie ten wypadek byłabym równie dobra. Dwazlata przerwy to nie mało dla tancerza.
- Podobało się? -Zapytał zmęczony Zac.
-No powiedzmy-zażartował Nikodem.
- To było.. wow- powiedziałam.
-Wiesz, jak chcesz to mogę Ci zrobić prywatny pokaz-powiedział z uśmiechem Zac.
Zaczerwienilam się i wbiłam wzrok w buty.
-Więc może lody?- zaproponował Nikodem.
- Nie! Po wczorajszym mam już dość- powiedziałam śmiejąc się.
środa, 13 maja 2015
Od Zac`a do Renee
dziewczyny dajcie już spokój - odparłem
bo nie dawały mi spokoj yh prosimy mnie o występ nie chciałem ale to był sposób żeby ich się pozbyć
- Nikodem włącz nutę - mrukłem
włączył dziewczyny zrobiły mu miejsca ja zaczełem śpiewać i tańczyć po tym Salt mi spokój usiadłem w końcu na lawce
Od Renee do Zac`a
Odebrałam telefon, okazało się że mam jutro przeprowadzić zajęcia taneczne zamiast Maddie. Skończyłam rozmowę i poszłam spać.
***
Następnego dnia zadzwonił Nikodem i umówiliśmy się tam gdzie wczoraj. Ubrałam się w legginsy i krótki tshirt z napisem GEEK. Siedzieliśmy na jednej z ławek przy fontannie. Po chwili przyszedł Zac otoczony gromadką fanek. Przywitał się z nami, a faki zasypywały go pytaniami o Nikodema i kim ja jestem.
Od Zac`a co Renee
Pojechałem .d niej do restauracji tam po chwili zjawiła się Nina Pogadaliśmy posmialismy się i po wspominaliśmy. Po paru godzinach nadszedł czas rozdania Zawiozlem ja do domu i przytuliłem na pożegnanie. Po 22 wróciłem do domu byłem trochę zmęczony wiec wzielem prysznic zjadłem nałożyłem tylko luźne dresy i poszłem spać. Następnego dnia wstałem dość wcześnie rozciąganie się i poszłem na siłownię potem na boks a na koniec do swojego zespołu gdzie cwiczylismy układ do nowej piosenki dopiero po 14 bylem wolny chciałem się spotkać z Nikodemem wiec się z nim umówiłem spotkaliśmy się w parku oczywiście przyszedł z wczorajsza dziewczyna Renee jeszcze dy nie dotarłem do ławki złapały mnie dziewczyny i prosimy o autograf wiec im dałem a też u zdjęcie chciały tez dałem dopiero po tem podeszlem
- siema - uśmiechnąłem się.
Od Nikodema do Ashley
Spojrzałem na nią
- dlaczego
- bo tak
- aham każdy chłopak by ci to powiedział jakby..
- jakby ?
- wymacal cie do końca - zaśmiałem się
Od Renee do Zac`a
-Chciałbyś- powiedziałam że śmiechem zanim chłopak odjechał.
Wyszłam do domu i niezastanawiajc się zabrałam aparat i wyszłam z domu. Było już ciemno. Wróciłam do domu po 22. Gdy obrabiałam zdjęcia mój telefon zadzwonił...
Od Zac`a do Renee
Zaśmiałem się
Dopiero za godzinę - powiedziałem
- to cześć - odparła
- pa i nie zapomnij trochę podkręcić- zaśmiałem się
ona poszla do domu kręcąc biodrami
- zobaczysz że cię kiedy klepie w pupę- powiedziałem smiejac sie
wsiadłem na motocykl i ruszylem
Od Jev`a do Lucy
Dopiero teraz mogłem się jej lepiej przyjrzeć.Ciemny makijaż na całej powiece zakrywał jej prawdziwe piękno, no ale to jej oczy.Nie wysoka, dziewczęca.No i pierwsze co rzucające się w oczy to te różowe włosy sięgające do ramion.Jej wygląd nie pasował do jej charakteru.Skryta cicha dziewczyna.Wiecznie samotna i zawstydzona.Tak szczerze? Czy musi być tak idealna?
-Wreszcie się na mnie spojrzałaś-uśmiechnąłem się-A co do podziękowań to nie ma za co.Może gdybym nie miał tyle szczęścia to by mnie do rozjechał ten samochód? Przynajmniej uwolniłbym się od moich problemów-uśmiech zniknął z moich ust, ale za chwile znów powrócił.Podszedł do nas kelner.Zamówił ósmy sobie coś do picia.Miałem małe wrażenie że nie odpowiadało jej moje towarzystwo.
-Coś czuje że niezbyt chcesz ze mną rozmawiać.No trudno.A muszę ci powiedzieć że całkiem miło mi się z tobą rozmawia.Nawet jak jesteś taka zawstydzona.Może odwieźć cię do domu? Będę miał cie na sumieniu jak coś się tobie stanie-powiedziałem.
Lucy?
Od Renee do Zac`a
- Nie prawda! -sprzeciwiałam się.
- No powiedzmy, że Ci wierzę.-powiedział śmiejąc się.
Nikodem stał opierając się o motor przypatrujac się mi.
Po chwili powiedziałam
-nie jesteś czasem umówiony?
Od Zac`a do Renee
- nie przeszkadza - powiedziałem
- to po co zwracasz uwagę
Bo wiem ze robisz to specjalnie
uśmiechnąłem się do niej
Od Renee do Zac`a
Zatrzymaliśmy się przed moim domem. Zac jeździ zdecydowanie lepiej niż Nikodem. Zeszłym z motoru i lekko kołysząc biodrami ruszyłam w stronę drzwii.
-a mogę nagrodę
-Tylko policzek?- zapytałam
-Tak
Wróciłam się i pocałowałam chłopaka w policzek.
-A i nie kręć tak- powiedział łobuzersko się uśmiechając.
-Skoro masz z tym problem..-zaśmiałam się
Od Zac`a do Renee
Usmiechnalem sie szeroko W końcu dotarłem do jej domu
- dzieki - odparła
- nie ma za co
zeszła z motocyklu uśmiechnęła się
- a mogę nagrodę
wskazałam na swój policzek
Od Ashley do Nikodema
Wybuchnęliśmy śmiechem a ja popatrzyłam mu się w oczy.
- co? - zdziwił się
- Dziwny jesteś - odparłam
- W jakim sensie? - zapytał
- Z jednej strony w fajnym a z drugiej nie za bardzo - zaśmiałam się
Nałożyłam luźną bluzę schodząc na dół do kuchni.
- Chcesz coś do jedzenia lub picia? - krzyknęłam na schodach
- Tak wody - odparł
Przyniosłam nam obojgu wody i usiadłam na łóżku patrząc się na niego.
- Ale ty naprawdę jesteś dziwny - zaśmiałam się
Nikodem?
Od Renee do Zac`a
Jechaliśmy dość szybko, jakoś nie przeszkadzało mi to, wręcz przeciwnie, podobało mi się to.
-Pamiętasz adres? -zapytałam na tyle głośno aby mnie usłyszał.
-Tak-odpowiedział chłopak.
O nic więcej nie pytałam, nie chciałam mu przeszkadzać, co chyba robiłam samą moją obecnością..
Od Zac`a do Renee
Spojrzalem na nią i po chwili wsiadłem na maszynę od razu oddalając ja w siadła za mną i od razu złapała się mnie uśmiechnąłem się i szybko ruszyłem aż zapiszczala
- ej nie piszcz bo oglochne- zaśmiałem się
po chwili byłem pod jej domem
Od Nikodema do Ashley
- hm nie raczej nie
- na pewno
Tak nic ciekawego nie było a czekaj było
Co - zapytala
- masz fajna dupe i biust - uśmiechnąłem się
pokazała mi język
- wyrwe ci go -powiedziałem
Od Renee do Zac`a
-Nie chcę robić problemu.. -powiedziałam nieśmiało.
-Akurat jadę w tamtą stronę- odpowiedział z uśmiechem.
Nikodem został jeszcze chwilę, pożegnaliśmy się z nim i poszliśmy na parking.
Od Zac`a do Renee
Zjedliśmy lody a ja się przeciągnąłem spojrzalem która godzina
- dobra ja będę spadła
- gdzie - zapytał Nikodem
- umówiłem się z przyjaciółka dawno jej nie widziałem - powiedziałem
- Nina ona tak - spytal
- ta ciekaw co i niej
wstałem
- chcesz mogę ci podowzc - zaśmiałem się
Od Ashley do Nikodema
Spojrzałam na niego unosząc jedną brew.
- Co ty sugerujesz? - spytałam
- No że... jesteś podejrzewam dziewicą - oznajmił
Chłopak wstał i zaczął się ubierać.
- No wiesz nie miło mi się zrobiło - odparłam
- Przepraszam - mruknął
- Dobra okej - powiedziałam
Przybiegły psy i zaczęły szczekać jednak odgoniłam je i oparłam się o futrynę.
- Nic nie pamiętam a ty coś więcej? - spytałam
Nikodem?
Od Nikodema do Ashley
- nigdy tego nie robię po pijaku chyba że tego chce
- a nie chcieli
- chcialem ale to zły by był pomysł
- dlaczego
- tylko soe nie obraz
- no okej
- no nie wyglądasz na taką co to już robiła - mrukłem
Od Renee do Zac`a
-Jesteście tacy dziecinni - wybuchnęłam śmiechem.
Siedzieliśmy i gadaliśmy o wszystkim i o niczym. Fajnie było, w pewnym momencie trochę pochłodniało, ale nie dałam tego po sobie poznać, nie chciałam robić problemu.
-Zimno Ci? -zapytał Zac.
-Nie, jest okay- (... nie, nie jest ) odpowiedziałam z uśmiechem
Od Zac`a do Renee
- to zle ze się patrzymy - spytalem
- trochę
- oj tam liż tego loda bo dobrze ci to wychodzi - za śmialismy się
spojrzała na nas
- No weź nie odbieraj nam zabawy zaśmialiśmy się ponownie
Od Ashley do Nikodema
Od Ashley cd Nikodem
Spojrzałam na niego zmartwiona. Podałam mu tabletke po czym szkalnke wody.
- przepraszam - mruknąłam
Chłopak lekko sie uśmiechnął.
- dlaczego mnie nie wykorzystałeś? - zdziwiłam sie
Nikodem?
Od Renee do Zac`a
Siedzieliśmy na ławce jedząc lody.
Chłopcy patrzyli na mnie uśmiechając się.
-Oh. No nie zachowujcie się jak dzieci -powiedziałam udając obrażoną...
-Nie obrażaj się- powiedział Nikodem szturchając mnie w bok
Od Zac`a do Renee
- bo lubie * zaśmiałem sie
Zeszliśmy z motocyklów miałem fajny pomysł
- lubisz lody bo Nikodem to ja wiem że lubi
- no tak
- no to stawiam lody
- okej
Poszliśmy i kupiliśmy lody usiedliśmy na ławce dziewczyna na śroku gdy jadła a raczej lizała patrzyliśmy się na nią z uśmiechem mając skojarzenia
Od Renee do Zac`a
Zatrzymaliśmy się przed parkiem.
Zeszłam z motoru i poprawiałam włosy.
-Miałeś rację, nie jeździsz tak jak Nikodem-powiedziałam w stronę chłopaka. Zac przyglądał mi się przez chwilę..
-Dlaczego tak na mnie patrzysz? -zapytałam nieśmiało
Od Zac`a do Renee
Zaśmieliśmy sie z Nikodemem porzumiewaczo
- no co - zapytała
- nic - odparliśmy
Odpaliłem silnik
- a i jesszcze jedno - powiedziałem
- no co - spytała
- nie trzymaj sie z tyłu bo spadniesz nie wiem jak Nikodem jeździ ale ja tak nie jeźdżę spadniesz jak tylko się rozpędze - ostrzegłem ja
- no to gdzie mam się trzmać - spytała
Podniosłem lekko kurtkę złapała się mnie ostrożnie jakbym nie wiem co miał zrobić gdy się trzymała ruszylismy szybko dziewczyna mocno się mnie trzmała ja zacząłem robic tak że jechaliśmy na przednim kole po tem na tylnym Nikodem to samo w końcu zatrzymalisy sie przy parku
Od Renee do Zac`a/Nikodema
Nie wiedziałam z kim mam jechać.
Z jednej strony nie znałam Zac`a a z drugiej miałam jeszcze trochę żal do Nikodema.
-Wolałabym pojechać z Zackiem..-powiedziałam nieśmiało.
Chłopak uśmiechnął się i pomógł mi wsiąść na motor, a ja złapałam się tylnej rączki. Nikodem spojrzał na mnie i dziwnie zaczął poruszać brwiami, przewróciłam oczami.
Od Nikodema do Renee
Uśmeichnąłęm się do niej szeroko
- dla mojego kolegi tak się stroisz - zaśmiałem sie
- nie
- yhm - zaśmiałem się Zamknęła drzwi i wyszliśmy
- pojedziemy zaraz do parku tylko chwilka - odparłem
- okej
Po jakiejś trzech minutach przyjechał mój kolega przywitaliśmy się jak zawsze
- a to kto - zapytał uśmeichnął się
- Renee, Renee to Zac - powiedziałem
- miło mi - uśmiechnął sie podając jej ręke
- dobra jedziemy - spytałem
- jasne - odparł
Wsiedliśmy na motocykle
- na ktory mam wsiaść - zapytała
- który chcesz - odparłem
Od Jake`a do Lucy
Wciąż nie odstępowałem dziewczyny na krok
-No okay. Więc może Cię podwiozę, skoro się tak śpieszysz? Niedaleko mam samochód.. - odpowiedziałem z uśmiechem.
Lucy wyglądała na zakłopotaną.
Od Renee do Nikodema
-..Ochłonąć... daj mi chwilę.. -odpowiedziałam.
Poszłam szybkim krokiem na górę. Ubrałam na siebie krótkie czarne shorty z ćwiekami i koszule w czarno-białą kratę bez rękawów, do tego trampki. Poprawiała makijaż i zakręciłam końcówki włosów. Po 15 minutach byłam na dole.
-okay. Może być? -zapytałam lekko się uśmiechając..
Od Nikodema do Renee
- nie wiem o co ci chodzi - odparłem
- o tę dziewczynę - powiedziała
- oj no i co - zapytałem
- no i to
- ale chyba przyjaźnić się możemy tak - spytałem
Nagel zadzwonił mi telefon
- sory
Odebrałem
- Zac ? co ty tutaj ? super - powiedziałem - no niedaleko centrum spoko narka...... - rozłazcylem sie - Renee jedziesz ze mna i kolegą pójść na spacer... ochłonąć - spyatłem
Od Lucy do Jev`a
Chyba teraz musiałam powiedzieć swoje imię gdy przed chwilą się przedstawił .
-Lucy...- powiedziałam cicho.
-Ach tak?- uśmiechnął się słysząc mój głos .
Zawstydzona odwróciłam wzrok i wybiłam go w ziemię .
Do kawiarni doszliśmy w ciszy.
-Zapraszam - otworzył przedemną drzwi robiąc przy tym zapraszający gest .
Całkiem zapomniałam aby mu podziękować za uratowanie .
Usiedliśmy do stołu i zaczęłam kombinować jak tu zacząć rozmowę .
-Ja... Dziękuję - westchnęłam cicho- Za uratowanie- zmusiłam się aby spojrzeć na niego...
Jev?
Od Lucy do Jake`a
Spojrzałam na niego spieszona i wzięłam głęboki wdech.
-Lucy... Night...- nawet lekko się uśmiechnęłem .
-Dlaczego uciekałas przedemną przed chwilą?- oparł się o regał i założył ręce bacznie mnie obserwując gdy krążyłam wokół półek .
-Nie chciałam spóźnić się- powiedziałam byle co nie zastanawiając się nad tym co mówię .
-Gdzie? Przecież biblioteka jest czynną do 22:00 a jest dopiero 14:32...- uniósł jedną brew.
-Bo... Śpieszę się do domu...
Wzięłam stos książek z półek i poszłam w stronę pani Bibliotekarki ...
Jake?
Od Renee do Nikodema
Zamknęłam mu drzwi przed nosem.
Nikodem uderzył w drzwii i krzyknął -Porozmawiaj ze mną! Nie odejdę stąd dopóki mnie nie porozmawiamy..
Nie chciałam mieć później problemów z sąsiadami więc to wpuściłam.
-Więc o czym chcesz porozmawiać? -zapytałam
Od Nikodena do Renee
Od Nikodema cd Renee
Rozłączyła mi się no ja nie wiedziałm o co jej chodzi... Ubrałem się wsiadłem na motor i do niej pojechałem zapukałem gdy otworzyła i zbaczyła mnie chciała zamknąć drzwi ale ja powstrzymałem
- czego ty chcesz - zapytała
- chce się z tobą przyjaźnić nie chce mić sporów między nami - mrukłem
Od Renee do Nikodema
-Dobrze wiem co widziałam... mówiłeś że jedziesz na wyścig, a zabawiałeś się w klubie z jakąś dziewczyną... - powiedziałam do słuchawki.
-Ale byłem na wyścigu. -powiedział broniąc się.
-w klubie też...
Nastała cisza, po chwili postanowiłam ją przerwać.
-Nie ważne... nie dzwoń do mnie. -rozłączyłam się.
Od Nikodema do Renee
Gdy odczytałem jej wiadomości nie wiedziałem o co chodzi "o co ci chodzi " dzwoniłem nie odebrała.
- Renee o co chodzi - zapytalem
- ni co może nie pamiętasz jak poszedles z kimś do łóżka
- co ??
- no ta brunetka
- Ashley ? Ja z nią nie byłem w łóżku
- jasne
- no tak jestem w domu cały ubrany ona nie wiem gdzie jest jak chcesz sprawdź to, ja po pijaku nigdy tego nie robię mrukłem
Od Nikodema do Ashley
złapałem się za głowę bo trochę mnie bolala
- a Ty nie pamiętasz - spytalem
- jakoś nie
- powinnaś pamiętać z kim idziesz do łóżka - mrukłem
- co my to robiliśmy - spytała
- nie bo ja ni chciałem ale mnie chciałaś zmusić macalas mnie po kroczu - powiedzialem
Od Jake`a do Lucy
Od Renee do Nikodema
Od Jev`a do Lucy
Od Lucy do Jake`a
Od Ashley do Nikodema
wtorek, 12 maja 2015
Od Jake`a do Lucy
Od Nikodema do Ashley
Od Ashley do Nikodema
Od Ashley do Jev`a
Od Nikodema do Ashley
poniedziałek, 11 maja 2015
Od Ashley do Nikodema
Od Jev`a do Ashley
Od Nikodema do Renee
Od Nikodema do Ashley
Od Lucy do Jev`a (?)
Od Renee do Nikodema
Zostałam jeszcze chwilę, później spakowała się u wsiadłam do auta.
Puściłam głośną muzykę i ruszyłam.
Zatrzymałam się w pizzerii i kupiłam dużą pizze.
Wypożyczyłam film i wróciłam do domu.
Przebrałam się w wygode ciuchy i rozsiadłam się na kanapie przed telewizorem.
Od Nikodema do Renee
- nie wyganiam
- ta jasne
ubrałem się
- to narka
wsiadłem na motocykl i szybko dojechałem pojechałem do domu zmieniłem motocykl na inny bardziej szynki ni lekko nalozylem kombinezon i ruszylem an wyścig braków w nim około 50 ludzi udziału wiec mogłem się postarać
Gdy ruszyliśmy jechałem bardzo szybko na koniec wygrałem i wróciłem do domu
niedziela, 10 maja 2015
Od Ashley do Nikodema
Od Renee do Nikodema
Od Nikodema do Renee
ale spojrzalem która
godzina byli po 20
Od Ashley do Jev`a
Od Renee do Nikodema
Od Nikodema do Renee
Od Renee do Nikodema
Od Nikodema do Renee
Od Renee do Nikodema
Od Nikodema do Renee
Od Renee do Nikodema
Od Nikodema do Renee
Od Renee do Nikodema
Od NIkodema do Renee
Od Renee do Nikodema
-TAK! - krzyknęłam izłapałam sie go mocniej.
-Okay-powiedział uśmiechając sie i złaczając nasze usta razem.
-Nie zmienia to faktu, ze nadal panicznei sie boję.. Możesz mnie stąd zabrać?
Od Nikodema do Renee
Od Renee do Nikodema
Od Nikodema do Renee
Od Renee do Nikodema
Od Nikodema do Renee
Od Renee do Nikodema
Od Nikodema do Renee
Od Renee do Nikodema
Od Nikodema do Renee
Od Renee do Nikodema
-Odsunęłam się po chwili i powiedziałam
-Tak sie nie robi..
-Czemu? Nie podoba Ci się? -powiedział przerzucając się w taki sposób,
że opierał się rękoma po obu stronach mojej głowy górując nade mną.
-Podoba, ale..
-No właśnie, więc zamilcz i mnei pocałuj- rozkazał z łobuzerskim uśmiechem.
I tak zrobiłam.
Od Nikodema do Renee
Od Renee do Nikodema
Trzymałam rękę na jego umięśnionym torsie, jeżdżąc po nim palcem,
widziałam że podoba mu sie to, w sumie mi też.
-Co one oznaczają? - zapytał Nikodem przerywając nasz pocałunek.
-Tatuaże?
-Mhym- odmruknął.
-Każdy ma inną historię. ten- powiedziałam wskazując palcem na niwielkiego orła na boku-
zrobiłam zaraz po skoku na spadochronie, a ten - złąmane koło od motoru na ramieniu-
zrobiłam po wypadku
Od Nikodema do Ashley
Od Nikodema do Renee
Od Renee do Nikodema
Od Nikodema do Renee
Od Jev`a do Ashley
Od Ashley do Nikodema
Od Renee do Nikodema
Wróciłam do pokoju i ułożyłam się wygodnie w łóżku.
Nalge mój telefon zaczął wibrować na szafce nocnej.
Podniosłam go a moim oczom ukazał się nieznany numer.
Odebrałam telefon, lecz nikt się nie odzywał, nie zamierzałam sie rozłączyć.
Od Nikodema do Renee
Od Renee do Nikodema
Od Nikodema do Renee
Od Nikodema do Ashley
Od Renee do Nikodema
-Gdzie będę spała? - zapytałam chopaka, który siedizał w salonei i grał na konsoli.