czwartek, 14 maja 2015

Od Renee do Zac`a

Patrzyłam na niego z podziwem. Gdyby nie ten wypadek byłabym równie dobra. Dwazlata przerwy to nie mało dla tancerza.
- Podobało się?  -Zapytał zmęczony Zac.
-No powiedzmy-zażartował Nikodem.
- To było.. wow- powiedziałam.
-Wiesz, jak chcesz to mogę Ci zrobić prywatny pokaz-powiedział z uśmiechem Zac.
Zaczerwienilam się i wbiłam wzrok w buty.
-Więc może lody?- zaproponował Nikodem.
- Nie! Po wczorajszym mam już dość- powiedziałam śmiejąc się.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz