- Bal? Typowo taki "księżniczkowe sukienki i garnitury" ? - zapytałam
- Tak, to problem?
- Nie, nie okay - powiedizłąm z uśmiechem
- No to okay.
-Wiec jaęzli chciałbyś jutro przyjść to o 13 zaczynamy,
akurat tak sie złożyło że musze poprowadzić zajecia - powiedziałam z uśmiechem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz