- nie - uśmiechnąłem się
- ja cie błagam - prosiła przez śmiech
- dobra ale cis za coś - uśmiechnąłem się szeroko
- co - spytała
- daj się wumacac- uśmeichnałem sie szeroko jak i łobuzersko
- nic z tegi
- dobra
zaczełem mocniej ja łaskotać i szybciej
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz