środa, 13 maja 2015

Od Jake`a do Lucy

Wciąż nie odstępowałem dziewczyny na krok
-No okay.  Więc może Cię podwiozę, skoro się tak śpieszysz? Niedaleko mam samochód.. - odpowiedziałem z uśmiechem.
Lucy wyglądała na zakłopotaną.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz