Spojrzałam na niego. Pocałowałam go w usta z języczkiem.
- Masz a teraz idziesz ze mną potańczyć - zaśmiałam się
Na środku zaczęliśmy tańczyć. Koledzy patrzyli się a następnie sami ruszyli na parkiet.
- Piłeś? - spytałam
- A co? - zapytał
- Bez picia nie ma zabawy - uśmiechnęłam się
Nikodem?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz