Uśmiechnęłam się i wyciągn ęłam małą karteczkę,
na której napisałam juz w domu mój numer i podpisałam się.
Odwróciłam się do chłopaka i szybko cmoknełam go w policzek,
wkładając mu karteczkę za koszulkę.
-Ejj!- powiedizał sztucznei obrażony Nikodem.
-Reszta później - powiedizłam i szybko pobiegłan w strone szklanych drzwii,
popoychając je i wchodząc szybko na salę krzycząj do Maddie, ze już jestem.
------
Przebrałam się w normalne ciuchy i wyszłam z sali.
Założylam słuchawki i szłam w strnę domu.
na której napisałam juz w domu mój numer i podpisałam się.
Odwróciłam się do chłopaka i szybko cmoknełam go w policzek,
wkładając mu karteczkę za koszulkę.
-Ejj!- powiedizał sztucznei obrażony Nikodem.
-Reszta później - powiedizłam i szybko pobiegłan w strone szklanych drzwii,
popoychając je i wchodząc szybko na salę krzycząj do Maddie, ze już jestem.
------
Przebrałam się w normalne ciuchy i wyszłam z sali.
Założylam słuchawki i szłam w strnę domu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz