pojechałem do pracy najpierw jako bokser a potem fotograf. Po ciężkim dniu wróciłem do domu i zmęczony usiadlem na kanapie. Nagle zjawili się moi bracia poszlismy do kluby gdy weszlismy do srodka zaczęły być szmery "bbalckowie" poszlismy na miejsca dla vip i wypiliśmy parę kieliszków tancerki przyszły
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz